Ostatnio zrobiłam kilka kartek, poleciały w świat, a ja nie mogłam znaleźć zrobionych zdjęć. Byłam przekonana, że je zrobiłam, ale nie było ich nigdzie na komputerze. Mówi się trudno, już zrezygnowałam z poszukiwań, ale na szczęście są - odnalazły się na aparacie ;). Widać, że mam mało czasu, skoro zdjęcia tyle czasu leżały na karcie.
Ta kartka powstała na imieniny dla miłośnika szybkich samochodów ;) - żeby nie było - z jego własnym autem ;)
Bardzo spodobał mi się motywacyjny cytat i dlatego się tu znalazł.
Marzą mi się wakacje :) Na razie się na urlop nie zanosi, nawet najbliższa sobota pracująca w ramach odrabiania wolnego dnia. A w pracy wielkie planowanie budżetu na rok przyszły - więc nie ma lekko.
Mam już zaplanowany krótki wypad w góry, ale marzy mi się też morze. Okaże się w tak zwanym praniu, co uda mi się zrealizować.
Na razie namawiam przyjaciół (tych od chrześniaków), na wspólny wypad, choćby na weekend. Bo przecież dzieci kochają plażę i morze, prawda ;)?
A Wy macie już plany wakacyjne? Co to będzie? W kraju, czy zagranica :)?
Piosenka na dziś. I nie tylko.