Wracam do klimatów świątecznych. Wczoraj był Black Friday i cóż - zaszalałam nieco ;) Teraz tylko czekać na paczki z przydasiami - papierkami, stemplami, tuszami. A miałam być twarda i nie kupować niczego, zwłaszcza, że udało mi się być na chwilę na Art in Town i też nie oparłam się pokusom. Problem w tym, że na żywo jest znacznie trudniej niż przez Internet - nie się powiedzieć sobie, że na żywo na pewno nie będzie takie ładne ;)
No i na żywo rzeczy od razu zaczynają mówić co z nich zrobić. Też tak macie? przydasie mówią do Was co można z nich zrobić?
Zgłaszam:
CCH #262 Anything goes
Towarzystwo Dobrej Zabawy Wyzwanie #24 - Coś świątecznego
KONKURS NA ŚWIĄTECZNĄ KARTKĘ