niedziela, 16 sierpnia 2015

...i coraz trudniej wierzyć w cud

Więc tak. Miałam pojechać na koncert ulubionego zespołu, ale nie wyszło. Jestem bez auta, a nie będę po nocy wracać ponad 100 km komunikacją, bo po 21 to mało co tutaj dociera. Więc jestem w domu. Pojadę za tydzień (jak będzie auto - tym razem tylko ok 90 km w jedną stronę). 
Miałam pójść na spacer, ale cały dzień padało (tak, fajnie, że zrobiło się chłodno, ale jutro pracuję, więc nigdzie nie wyjdę).
Jestem sama w domu, słucham muzyki zamiast koncertu i szczęśliwie jeszcze sąsiedzi w kaloryfer nie walą (no dobrze, nie jest bardzo głośno. jak na mnie jest głośno). Skończyło mi się gesso, więc eksperymentuję z farbkami - bardzo śmiesznie zachowują się pod wpływem suszenia nagrzewnicą. Takie tam wieczorne pacianie i kolorowane. 




Cytat: oczywiście Wilki i "Zawsze w sercu mym"

edit: znalazłam wyzwanie - jest papier w nutki, taśmy muzyczne i nutkowe i cytat z piosenki. Chyba pasuje. Muzyczne wyzwanie Benity - Projekt Wagi Ciężkiej.
Scrap(k)uj z nami - Stemplujemy - stemple to primowa dziewczyna Bloom, 7Dots - chabaź oraz skrzydła i napisy odręczne na tle.

niedziela, 9 sierpnia 2015

Przeszycia i choragiewki

Jakiś czas temu moja kartka została dostrzeżona w wyzwaniu Projektu Wagi Ciężkiej i zostałam zaproszona do gościnnego wystąpienia w najnowszym wyzwaniu - tematem przewodnim są przeszycia (narysowane, ręczne lub maszynowe) i chorągiewki. U mnie przeszycia są rysowane (bardzo takie lubię), a chorągiewki to napisy na kartce. 




Wyzwanie: Bingo w CherryCraft: linia: sznurek - kremowy - koronka


czwartek, 6 sierpnia 2015

Sto lat!

Jak urodziny to kartka być musi. A że była na szybko, to zainspirowałam się uroczą mapką na blogu Cardabilities, który bardzo lubię i dlatego z dużym smutkiem przyjęłam wiadomość, którą zamieścili na fejsbuku, że jesienią blog kończy wyzwania. Szkoda, bo mapki były bardzo fajne i kartki do nich robiło mi się z ogromną przyjemnością. 





edit:



środa, 5 sierpnia 2015

Domki

Najpierw powstało tło, a potem były domki. Bo domki miały być, od jakiegoś bowiem czasu obserwuję roczną zabawę w artjournalową zabawę w UHK Gallery i przymierzałam, się, aby do niej dołączyć... ale odwagi mi brakło. Więc było tło i domki. 
A potem nastrój się popsuł, przyplątał Maanam i mam za swoje. ;)

inscription:  "I've got just one wing, almost like an angel?





 
Moodboard at Scrap Arouund The World - I was inspired by right-down photo with signs. (It's A4 size journal page)



art journal

Witam, dawno nie było u mnie żadnego artjournala. Więc oto taki nieco jesienny, ale w sam raz na aktualną, chłodną i deszczową pogodę. W rol...