czwartek, 28 grudnia 2017

Kartka z dzwoneczkami

Święta, święta i po świętach. Jak je spędziliście?  Rodzinnie czy wyjazdowo? U mnie zdecydowanie było wyjazdowo... od rodziny do rodziny i tak trzy dni. Miło, choć bardzo męcząco - i naprawdę, mimo że nie mam urlopu to odpoczywam w pracy. Jakoś tak spokojniej niż przy świątecznym stole, gdzie nie obyło się bez dyskusji politycznych. I ciszej ;)
Miłe święta, ale cieszę się, że już minęły. 
Nie mniej na blogu będą się jeszcze pojawiać, kartek w tym roku powstało sporo i bardzo miło mi się je robiło. Teraz chętnie od ich robienia odpocznę :), ale pojawiać się będą co jakiś czas na blogu ;)




Zgłaszam na wyzwania


17 komentarzy:

  1. Great card love the design. Thanks for playing with us at Dream Valley Challenges!
    Neva DT

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna kartka, te dzwony prezentują się imponująco na tym tle, naprawdę eksyra to wymyslilas :) współczuję trochę tych dyskusji politycznych przy świątecznym stole..u mnie na szczęście udało się tego uniknąć;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna jest :)
    Ja BN spędziłam w domu, było cicho i spokojnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna kartka, super się wkomponował ten papier z poinsecjami. ;)
    Ja nie obchodzę świąt. Spędziłam je z przyjaciółmi, którzy też ich nie obchodzą, a mieli wolne, więc mogliśmy się kilka razy spotkać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękna kartka, dzwoneczki są urocze

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful card !
    Thank you for joining us at MTTC, good luck !
    Kaz DT

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna kartka:) Serdecznie i ciepło pozdrawiam,życząc wszystkiego cudownego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna kartka :) Życzę dużo dobra w tym nowym 2018 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne żywe
    kolory i zachowany klimat..super...

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna kartka ! A święta w domu na szczęście :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Choć zjechała się do mnie cała najbliższa rodzina, to klimatu nie odczuwałam wcale. Może przez brak zimowej pogody, może przez nieporozumienia między niektórymi członkami, których zła aura wciąż wisiała w powietrzu. Jestem podobnego zdania, co Ty - cieszę się, że szybko minęły i nie muszę już do nich wracać.
    * * *
    Kartka niezwykle klimatyczna. Patrząc na nią, przypominam sobie ciepło świąt spędzanych "za dzieciaka", najczęściej u jednej z babć. Zapachy dochodzące z kuchni, ogień palący się w kominku, dostojność bijąca z ustawionej na kredensie szopki.
    Lubię prace, które wywołują we mnie taką masę emocji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna kartka świąteczna :)

    OdpowiedzUsuń

art journal

Witam, dawno nie było u mnie żadnego artjournala. Więc oto taki nieco jesienny, ale w sam raz na aktualną, chłodną i deszczową pogodę. W rol...