Dawno niczego nie pisałam, ale nie znaczy, że niczego nie robiłam. Naszło mnie na scrapy i ostatnie kilka wieczorów spędziłam układając i klejąc kolejne strony. Ten powstał jako pierwszy (i to o nim pisałam w poprzedniej notce). Z przygodami, bo przeszywając papier złamałam igłę, ale szczęśliwie obyło się bez strat w integralności cielesnej;)
Wygrzebałam pudełko ze zdjęciami, które od dawna domagały się jakiegoś uporządkowania i oprawienia i tak się zastanawiam - może spróbować z Project Life? Podoba mi się, uwielbiam karty i nawet mam sporą ilość. Na scrapy chyba tych zdjęć trochę za dużo - zwłaszcza, że powstają nowe zdjęcia :)
Ogólnie miałam też pewną niechęć do zrobienia zdjęć scrapom (ale wreszcie się zebrałam) i napisaniu notki - w pracy dużo czasu spędzam przy komputerze, więc po pracy nie miałam na to ochoty ;)
Za zdjęciem jest miejsca na taga z opisem okoliczności powstania zdjęcia.
Bardzo przyjemny LO, sprawia wrażenie bogatego dzięki kwiecistemu papierowi bazowemu :) Aż mi się do lata zatęskniło ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Kwiaty nadaja lekkości, mimo ciemnego tła papieru.
OdpowiedzUsuńFajna kompozycja.
Fantastyczny scrap! Bardzo podobają mi się przeszycia, ale sama rzadko stosuję. Maszyny do szycia nie mam, a do ręcznych nie mam cierpliwości...
OdpowiedzUsuńŚliczny scrap! Ja też chciałabym może kiedyś uporządkować sobie ulubione zdjęcia właśnie w takim albumie Project Life, niekoniecznie dzień po dniu, niekoniecznie, tydzień po tygodniu, ale takie z moich ulubionych wspomnień ♥
OdpowiedzUsuńpiękny scrap ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne, delikatne LO :)
OdpowiedzUsuńAle piękny scrap. Super oprawa dla zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚwietna praca:)
OdpowiedzUsuńJest super! To kwiatowe tło wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń